Areszt dla recydywisty
Policjanci z Wodzisławia zatrzymali 22-latka, który wspólnie z innymi osobami pobił mieszkańca tego miasta. Sprawcy zaatakowali 52-latka myśląc, że to on wezwał interwencję, gdy próbowali dokonać kradzieży w sklepie odzieżowym. Nie dość że go dotkliwie pobili to jeszcze zagrozili, że jeżeli powiadomi o tym policję to go zabiją. W sobotę, sąd na wniosek policji aresztował 22-latka, który na swoim koncie miał już podobne przestępstwa. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
W środę policjanci, pojechali na ulicę Słowackiego, gdzie miało dojść do kradzieży w sklepie odzieżowym. Na miejscu mundurowi zastali zgłaszającą pracownicę, która wskazała grupę kilku osób, chcących ukraść ciuszki dziecięce. W towarzystwie ekspedientki był mężczyzna znany osobiście sprawcom kradzieży. Policjanci ukarali sprawców mandatem karnym i odjechali. Tego samego dnia, ta sama grupa osób przyszła do mieszkania mężczyzny, którego widzieli w sklepie i dotkliwie go pobili myśląc że to on zadzwonił po policję. Jak się okazało, ich podejrzenia były niesłuszne, bo interwencję wezwała pracownica sklepu. Napastnicy nie dość że pobili 52-latka to jeszcze zagrozili mu, że jeżeli i tym razem powiadomi policję to go zabiją. Mężczyzna mimo obawy ze strony napastników nazajutrz przyjechał do komendy i złożył zawiadomienie. Mundurowi zatrzymali grupę czterech osób, w tym także kobietę. Wszystkim przedstawiono zarzut pobicia a jeden z nich dodatkowo usłyszał zarzut gróźb karalnych. 22-latek jest doskonale znany mundurowym i ma na swoim koncie podobne przestępstwa. Mając na uwadze fakt wielokrotnego powrotu do przestępstwa sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Wszystkim zatrzymanym grozi teraz do pięciu lat więzienia.