Podał się za policjanta i wyłudził pieniądze
Policjanci apelują do mieszkańców o zachowanie szczególnych środków ostrożności w związku z kolejnym oszustwem, którego ofiarą tym razem padła 76-letnia mieszkanka Wodzisławia. Kobieta przekazała pieniądze oszustowi, podającemu się za amerykańskiego policjanta, który wymyślił, że jej syn siedzi w areszcie za spowodowanie wypadku drogowego i żeby mógł wyjść na wolność trzeba wpłacić kaucję.
W piątek po godzinie 15.00 do mieszkanki Wodzisławia zadzwonił mężczyzna, który podając się za policjanta Stanów Zjednoczonych poinformował, że jej syn mieszkający tam na stałe miał wypadek drogowy i potrzebne są pieniądze by wydostać go z aresztu. Kobieta była zdziwiona choć wiele szczegółów się zgadzało. Fałszywy policjant mówił do niej po polsku ale w telefonie słychać było jak tłumaczy coś komuś w języku angielskim. Oszust był bardzo natarczywy i wywierał wpływ na poszkodowanej mówiąc, że powinna pomóc synowi. 76-latka w efeckie dała się nabrać na wymyśloną historię i przekazała kilka tysięcy dolarów podstawionemu kurierowi. Dopiero po wszystkim zadzwoniła do syna, który jak się okazało był w pracy i nie miał żadnego wypadku.
Policja apeluje do mieszkańców o zachowanie ostrożności i nie przekazywanie nikomu pieniędzy zanim nie potwierdzimy czy przekazana nam informacja jest prawdziwa. Niech nas nie zwiedzie to, że oszuści wiele na nasz temat wiedzą. Za każdym razem gdy mamy jakiekolwiek wątpliwości powiadommy policję, która podpowie co dalej zrobić.