Wszczął awanturę w lokalu, w którym nie powinnien przebywać
Policjanci z Wodzisławia zatrzymali pijanego 48-latka, który wszczął awanturę z klientami lokalu, do którego nie miał wstępu z uwagi na sądowy zakaz przebywania w nim. Agresywny mężczyzna zniszczył w środku krzesła, stół i wybił szyby w drzwiach. To już druga interwencja, podczas której 48-latek złamał sądowy zakaz. Teraz grozi mu do pięciu lat więzienia.
W niedzielę przed południem policjanci pojechali na oś. 1 Maja, gdzie barmanka zgłosiła awanturę z pijanym klientem lokalu. Gdy mundurowi przyjechali na miejsce pod barem czekał na nich pracownik ochrony, który pilnowal awanturującego się 48-latka. W środku lokalu panował ogólny nieporządek, były poprzewracame krzesła i stoły a w drzwiach wybite szyby. Okazało się, że pijany klient wszął awanturę ze swoją znajomą i wpadł w furię podczas której zniszczył wyposażenie baru. Mundurowi ustalili, że mężczyzna w ogóle nie powinien tam przychodzić bo ma zasądzony obowiązek powstrzymywania się od przebywania w tym miejscu a ponadto pod koniec marca również złamał zakaz pojawiając się tam i wszczynając awanturę. Pijanego agresora obezwładniono i przewieziono do komendy. Zatrzymany wodzisławianin miał w organizmie trzy promile alkoholu. Usłyszał już zarzut niestosowania się do poleceń sądu i zniszczenia mienia. Grozi mu do pięciu lat więzienia.