Nie zauważył autobusu
Wodzisławscy policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności groźnej kolizji drogowej, która zaistniała wczoraj w Radlinie. Osobówka zderzyła się tam z autobusem, przewróciła się na bok i uderzyła w ogrodzenie jednej z posesji. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Do zdarzenia doszło wczoraj około 14:30 w Radlinie na skrzyżowaniu ulic Głożyńskiej i Rymera. Jak wstępnie ustalili policjanci z drogówki, kierujący fordem galaxy jadąc ulicą Głożyńską w kierunku Rydułtów, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy autokaru turystycznego, jadącemu ul. Rymera w kierunku Pszowa. Doszło do zderzenia się tych pojazdów, po czym osobówka przewróciła się na bok i uderzyła w ogrodzenie jednej z posesji. W obydwu pojazdach znajdowali się jedynie kierujący, na szczęście żaden z nich nie został poważnie ranny. Obaj mężczyźni byli trzeźwi. 51-letni kierowca forda tłumaczył policjantom, że na tle ośnieżonej okolicy nie zauważył białego autobusu.