Wpadli po napadzie na salon gier
Wodzisławscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w salonie gier w Rydułtowach zaatakowali właściciela i ukradli plecak z portfelem oraz dwoma telefonami komórkowymi, a także pieniądze z utargu.Jeszcze tego samego dnia stróże prawa zatrzymali 23-latka. Wczoraj w ręce mundurowych wpadł drugi ze sprawców. Prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec napastników dozoru policji. Grozi im kara do 12 lat więzienia.
W poniedziałek przed 22.00 dyżurny policji został powiadomiony przez 27-letniego właściciela jednego z salonów gier w Rydułtowach o napadzie. Stróże prawa ustalili, że do salonu weszło dwóch mężczyzn w kominiarkach, którzy zaatakowali go i skradli pieniądze z kasetki. Skradziony łup włożyli do plecaka właściciela i uciekli. Okazało się że w plecaku był także portfel z dokumentami i dwa telefony komórkowe. Policjanci nie potrzebowali dużo czasu na ustalenie napastników. Niedługo po zdarzeniu w Pszowie zatrzymali jednego z nich. Odzyskali także skradziony łup. Drugi z mężczyzn wpadł w ręce kryminalnych wczoraj. Jak się później okazało ten sam duet dokonał dwa dni wcześniej włamania do tego salonu. Sprawcy przyznali się do obu czynów. Wobec 23 i 25-latka prokurator zastosował dozór policji. Za rozbój może im grozić nawet do 12 lat więzienia.