Wypadek podczas remontu muzeum
Śledczy z wodzisławskiej policji wyjaśniają przyczyny i okoliczności wczorajszej katastrofy budowlanej w centrum miasta. Przy modernizacji pałacu Dietrichsteinów runęło rusztowanie stojące przy frontowej ścianie budynku. W wyniku zawalenia się konstrukcji obrażenia odniosły dwie osoby.
Wczoraj o godzinie 14.00 dyżurny wodzisławskiej policji odebrał zgłoszenie o tym, że w centru miasta przy pałacu ślubów runęło rusztowanie i są osoby ranne. Na ulicę Kubsza pojechały wszystkie patrole będące w służbie, które potwierdziły zgłoszenie. Strażacy wyciągali już spod konstrukcji rannych. Jak się okazało, byli nimi dwaj pracownicy firmy remontowej, którzy w chwili zdarzenia znajdowali się na rusztowaniu. 28-latek został przetransportowany śmigłowcem przez pogotowie lotnicze, a lżej ranny 56-latek trafił do wodzisławskiego szpitala. Mężczyznom nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo. W wyniku zawalenia się rusztowania uszkodzeniu uległy także trzy samochody zapakowane tuż przed budynkiem.
Na miejscu pracowały wszystkie służby ratownicze. Policjanci do późnych godzin zabezpieczali teren. Śledczy przeprowadzili oględziny pod nadzorem prokuratora i rzeczoznawcy budowlanego. W czynnościach procesowych brał udział Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego i przedstawiciel Państwowej Inspekcji Pracy. Mundurowi zabezpieczyli dokumentację z budowy, przesłuchali świadków zdarzenia oraz kierowników budowy i pracowników, których dodatkowo przebadano alkomatem. Wszyscy byli trzeźwi. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną runięcia rusztowań było zerwanie się gzymsu, którego elementy uszkodziły rusztowania. Po wykonaniu wszystkich czynności, miejsce zdarzenia przekazano inwestorowi, którym jest miasto Wodzisław Śląski.