Miało być spotkanie towarzyskie, skończyło się na rozboju i areszcie
Najpierw spotkali się u koleżanki, później razem pili alkohol, na koniec starszy okradł młodszego. Pokrzywdzony stracił swój zarobek. Podejrzany w tej sprawie mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z powiatu wodzisławskiego kilkanaście minut po otrzymanym zgłoszeniu. Funkcjonariusze odzyskali również całość utraconego mienia.
W piątek 14 lutego do radlińskich policjantów zgłosił się 34-latek, który powiadomił o kradzieży pieniędzy w kwocie ponad 1200 zł. Jak ustalono, do przestępstwa doszło tego samego dnia. Wówczas pokrzywdzony pobrał należności za wykonywane prace dorywcze, a następnie udał się do jednego ze sklepów, gdzie zakupił alkohol. Następnie poszedł do domu koleżanki, gdzie szybko znalazł kompanów, z którymi zaczął się raczyć tym trunkiem. Wówczas podejrzany zauważył, że 34-latek posiada większą gotówkę. Chwilę później, sprawca wykorzystując stan upojenia alkoholowego oraz używając sily fizycznej, skradł koledze zarobione pieniądze.
Radlińscy funkcjonariusze namierzyli i zatrzymali podejrzanego o ten czyn mężczyznę kilkanaście minut po otrzymanym zgłoszeniu. Jak się okazało, mężczyzna to recydywista. Na wniosek śledczych i prokuratora, sąd zadecydował o umieszczeniu 51-latka w tymczasowym areszcie.