Wiadomości

Uciekał przed policjantami, bo był pijany

Data publikacji 24.02.2020

Policjanci z ruchu drogowego zatrzymali mężczyznę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Kierowca seata uciekał przez radiowozem, nie reagując na sygnały świetlne i dźwiękowe. W efekcie prowadzonego pościgu, kierowca został zatrzymany i obezwładniony. 56-latek był pijany.

W niedzielę o godzinie 7.25 w Wodzisławiu Śląskim na ulicy Kopernika policjanci z ruchu drogowego zauważyli kierującego samochodem marki Seat Cordoba, którego kierowca nie korzystał z pasów bezpieczeństwa. Mundurowi chcąc zatrzymać kierowcę do kontroli użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierowca na widok jadącego za nim radiowozu przyspieszył przejeżdżając skrzyżowanie z ulicą Witosa i kierując się w stronę stadionu.Policjanci poinformowali dyżurnego drogą radiową o niezatrzymaniu się kierowcy do kontroli i kontynuowali za nim pościg. Kierowca jechał dalej wjeżdżając najpierw w ulicę Mendego a później z nadmierną prędkością w skrzyżowanie z ulicą Pszowską. Na ulicy Witosa mundurowi zrównali się z pojazdem i ręką dali mu znak do zatrzymania, lecz kierowca nie zareagował. Na ulicy Bogumińskiej wyprzedzili seata i zmusili go do zatrzymania. W trakcie podejścia do samochodu, kierowca próbował dalej uciekać wykonując manewr cofania. Policjanci otworzyli wtedy drzwi do strony kierowcy i obezwładnili mężczyznę zakładając mu kajdanki. 56-latek przyznał się policjantom, że spożywał wczoraj alkohol i jest w dalszym ciągu pod jego działaniem dlatego bał się konsekwencji. Mężczyzna miał w organizmie ponad promil alkoholu. Zatrzymano mu prawo jazdy i dowód rejestracyjny za brak ważnych badań technicznych. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.

To nie jedyny kierowca na "podwójnym gazie" zatrzymany w czasie minionego weekendu. W sobotę w Rydułtowach na ulicy Piecowskiej drogówka zatrzymała do kontroli kierującego motorowerem. Badanie alkomatem wykazało u 32-latka ponad pół promila alkoholu.

Obowiązujące od 1 czerwca 2017 roku zmiany w przepisach mówią o tym, że kierowca, który świadomie zmusi funkcjonariuszy do pościgu i nie zatrzyma się mimo wydawanych mu poleceń w postaci sygnałów świetlnych i dźwiękowych, popełnia przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5.

Powrót na górę strony