Policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierującego
Policjant z komisariatu w Pszowie zatrzymał po służbie mężczyznę, który prowadził auto będąc w stanie nietrzeźwości. Nieodpowiedzialny kierujący miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, gdzie 42-latek odpowie za popełnione przestępstwo drogowe, zagrożone karą nawet 2 lat więzienia.
Wczoraj po 15.00, będący po służbie policjant z Zespołu Patrolowego z komisariatu w Pszowie, zauważył na ulicy Radlińskiej w Wodzisławiu Śląskim, że jadący przed nim kierowca opla nie kontroluje toru jazdy i jedzie tak zwanym zygzakiem. Mając uzasadnione podejrzenie, że może on być pod wpływem alkoholu, mundurowy powiadomił o tym fakcie dyżurnego wodzisławskiej komendy i kontynuował jazdę za podejrzanym pojazdem. W momencie, gdy kierujący zatrzymał się na jednej ze stacji benzynowych przy ulicy 26 Marca, policjant zajechał mu drogę własnym pojazdem i udaremnił dalszą podróż, wyciągając kluczyki ze stacyjki. Po chwili na miejscu zjawił się patrol ruchu drogowego. Badanie trzeźwości zatrzymanego mężczyzny wykazało w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu.
Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, gdzie 42-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego poniesie konsekwencje prawne związane z kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Przypominamy, że za takie przestępstwo grozi kara nawet do 2 lat więzienia. Dodatkowo sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia pojazdów na czas nie krótszy niż 3 lata oraz nakłada świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości nie niższej niż 5 tysięcy złotych.