Wyjął kluczyki ze stacyjki, bo od kierowcy wyczuł alkohol
Mężczyzna jechał swoim samochodem za fiatem, który poruszał się po drodze wężykiem. Gdy tylko nadarzyła się okazja, podbiegł do tego fiata, a kiedy od kierowcy poczuł zapach alkoholu, wyjął kluczyki ze stacyjki. Tę sytuację widzieli przejeżdżający policjanci gorzyckiej "patrolówki", którzy natychmiast podjęli interwencję.
22 listopada, tuż po godzinie 17.30 policjanci Zespołu Patrolowego gorzyckiego komisariatu przejeżdżali ulicą Bukowską w Syryni. Zauważyli, że tuż przed skrzyżowaniem z ulicą Powstańców Śląskich mężczyzna nagle wybiegł ze swojego samochodu, podbiegł do stojącego przed nim fiata, otworzył drzwi i wyciągnął ze stacyjki kluczyki. Policjanci natychmiast podjechali do tych pojazdów, aby wyjaśnić sytuację. Jak się okazało, mężczyzna jechał swoim samochodem za tym fiatem i zaniepokoiło go, że jechał on wężykiem. Jak tylko nadarzyła się okazja i fiat się przed skrzyżowaniem zatrzymał, od razu postanowił sprawdzić, jaki jest powód tak niebezpiecznej jazdy. Kiedy otworzył drzwi fiata, poczuł od kierowcy intensywny zapach alkoholu, więc natychmiast wyciągnął kluczyki ze stacyjki. Stróże prawa również wyczuli od niego zapach alkoholu. Kierujący fiatem na widok policjantów zaczął się agresywnie zachowywać, znieważył ich, jednego z mundurowych zaatakował. Ponadto utrudniał policyjne czynności i odmówił badania alkomatem. W związku z uzasadnionym podejrzeniem kierowania pojazdem, znajdując się w stanie nietrzeźwości, został zatrzymany i przewieziony do szpitala, gdzie została mu pobrana krew do badań. 39-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego odpowie teraz za znieważenie policjantów oraz za naruszenie nietykalności cielesnej jednego z interweniujących wobec niego mundurowych. Jeśli wyniki badań potwierdzą, że kierował samochodem, będąc pod wpływem alkoholu, usłyszy kolejny zarzut. O jego dalszym losie zdecyduje sąd, grozi mu kara nawet 3 lat więzienia.
"Nie reagujesz - akceptujesz" to kampania społeczna, która promuje obywatelskie reakcje na rażące naruszenia przepisów prawa. Często właśnie dzięki reakcji świadków, z ruchu drogowego elimonowani są nietrzeźwi kierujący. Nietrzeźwy uczestnik ruchu drogowego zawsze stanowi zagrożenie dla innych. Apelujemy o odpowiedzialne zachowanie, do wszystkich uczestników drogi!