Wiadomości

Na A1 zapaliło się koło ciężarówki, na szczęście wodzisławscy policjanci byli blisko

Wodzisławscy policjanci jechali na motocyklach do serwisu. Na autostradzie A1, na wysokości Bełku zauważyli pożar koła, które odpadło z naczepy ciągnika siodłowego. Stróże prawa zabezpieczyli miejsce zdarzenia i jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej ugasili pożar.

Aspirant Piotr Kaniuka i sierżant sztabowy Marcin Pocialik z Wydziału Ruchu Drogowego wodzisławskiej jednostki jechali na motocyklach do serwisu w Gliwicach. Na autostradzie A1, na wysokości Bełku w powiecie rybnickim zauważyli kłęby dymu i płomienie. Szybko podjechali bliżej i ustalili, że koło z naczepy ciągnika siodłowego zapaliło się i odpadło. Policjanci natychmiast przystąpili do działania i zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a następnie wezwali straż pożarną i policję autostradową.

Sytuacja była niebezpieczna, ponieważ paląca się opona mogła w każdej chwili wybuchnąć. Liczyła się każda minuta. Mundurowi zauważyli pomiędzy stojącymi w korku samochodami betoniarkę. Jak się szczęśliwie okazało, kierujący miał w zbiorniku wodę i mógł pomóc ugasić pożar opony. Dzięki sprawnie podjętej akcji i właściwej koordynacji działań ratowniczych ogień został opanowany jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej. Policjanci upewnili się, że nikt nie potrzebował pomocy medycznej. Po chwili przekazali miejsce zdarzenia strażakom, a sami ruszyli w dalszą drogę.

Zgodnie z naszą dewizą "Pomagamy i chronimy" mamy okazję wykazywać się w różnych, często niebezpiecznych sytuacjach. Taka nasza rola, taka nasza służba. Wyjątkowy zawód dla wyjątkowych ludzi.

 

 

Powrót na górę strony