Wiadomości

Uciekał przed Policją, bo był pijany i miał dwa sądowe zakazy

Data publikacji 20.01.2025

Policjanci szybko zatrzymali 35-letniego kierowcę, który podjął ucieczkę. Jak się okazało, mężczyzna uciekał, bo miał dwa sądowe zakazy, a w organizmie miał ponad dwa promile alkoholu. Mężczyzna usłyszał zarzuty i trafił do aresztu, bo był poszukiwany w celu odbycia kary za podobne przestępstwa, których dopuścił się wcześniej.

Pod koniec ubiegłego tygodnia (16 stycznia) późnym wieczorem policjanci otrzymali zgłoszenie o kierującym audi, który prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Miał jechać całą szerokością jezdni, włączać światła awaryjne i "mrugać światłami". Policjanci podjęli próbę zatrzymania go do kontroli drogowej na ulicy Ładnej w Rydułtowach. Mężczyzna jednak nie miał zamiaru się zatrzymać i rozpoczął ucieczkę. W trakcie ucieczki spowodował zdarzenie drogowe z innym pojazdem, a także uszkodził barierki ochronne. Porzucił pojazd na ulicy Chrobrego w Wodzisławiu Śląskim i dalej uciekał pieszo.

Chwilę po północy policjanci zauważyli go w jadącej taksówce. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Jak się okazało, 35-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Wsiadając za kierownicę, zignorował dwa sądowe zakazy kierowania pojazdami, w tym jeden dożywotni. Dodatkowo 35-latek był poszukiwany w celu odbycia kary roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności za wcześniejszą jazdę samochodem, znajdując się w stanie nietrzeźwości pomimo orzeczonego sądowego zakazu.

Kiedy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut kierowania audi, znajdując się w stanie nietrzeźwości, pomimo dwóch sądowych zakazów oraz zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej. Mężczyzna odpowie także za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień i spowodowanie dwóch zdarzeń drogowych oraz za wykroczenia drogowe, których dopuścił się podczas ucieczki przed Policją.

Mężczyzna trafił za kratki, gdzie spędzi najbliższe kilkanaście miesięcy. Za przestępstwo, którego dopuścił się w warunkach recydywy, grozi mu teraz wieloletni pobyt w więzieniu.

Przypominamy, że nietrzeźwi kierujący stanowią realne zagrożenie na drodze, nie tylko dla siebie, ale również dla innych. Apelujemy o odpowiedzialne zachowanie, a przede wszystkim o trzeźwość za kierownicą.

Powrót na górę strony