Wiadomości

Dzięki ich reakcji pijany kierowca nie pojechał dalej

Data publikacji 26.04.2025

Kierowca nissana uderzył samochodem w słupek, młody mężczyzna wraz ze swoją znajomą postanowili sprawdzić, czy nie potrzebuje on pomocy. Jednak kiedy wyczuli od niego silną woń alkoholu, mężczyzna wyciągnął ze stacyjki kluczyki i powiadomił służby. Dzięki właściwej postawie obywatelskiej pijany kierowca nie odjechał samochodem z parkingu. Nie reagujesz? Akceptujesz!

W czwartek tuż przed godziną 11 w Radlinie na ulicy Rymera na parkingu sklepowym kierujący nissanem cofając, uderzył w słupek. Sytuację widzieli młodzi ludzie, którzy postanowili sprawdzić, czy kierowca nie potrzebuje pomocy..

Kiedy otworzyli drzwi samochodu, poczuli silną woń alkoholu. Wówczas mężczyzna wyciągnął kluczyki ze stacyjki i natychmiast powiadomił służby.

Policjanci na miejscu sprawdzili stan trzeźwości kierującego nissanem. Okazało się, że miał on w organizmie ponad 2 promile alkoholu. 70-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego został zatrzymany. Została mu pobrana krew do dalszych badań, a następnie został przekazany pod opiekę jego małżonce.

Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny pojazdu. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem, znajdując się w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara 3 lat więzienia.

Przypominamy, że każdy nietrzeźwy kierowca stanowi śmiertelne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również innych uczestników ruchu drogowego. Tym razem dalszą jazdę pijanemu kierowcy uniemożliwili mieszkańcy Radlina, 20-letnia kobieta i jej 24-letni znajomy, których postawa zasługuje na pochwałę i uznanie. Bo bezpieczeństwo na drodze powinno być naszym wspólnym celem.

 

Powrót na górę strony