Wiadomości

Jej ukochany okazał się oszustem

Data publikacji 11.07.2025

Romantyczna relacja, nawiązana poprzez media społecznościowe, okazała się oszustwem. Mieszkanka Wodzisławia Śląskiego zorientowała się o tym zbyt późno. "Górnik na kontrakcie w Kambodży" wyłudził od kobiety niemal 60 tysięcy złotych.

Wodzisławska Policja została powiadomiona o oszustwie, którego dopuścił się mężczyzna podający się za wysoko postawionego górnika wysłanego na kontrakt do Kambodży.
Poprzez media społecznościowe nawiązał on relację z mieszkanką Wodzisławia Śląskiego, następnie korespondował poprzez jeden z popularnych komunikatorów. Mężczyzna w prowadzonej korespondencji planował z 60-latką wspólną przyszłość, chciał do niej jak najszybciej przyjechać. Potrzebował pieniędzy, aby rozliczyć się z życia w Kambodży i móc przejść na wcześniejszą, wysoką emeryturę. Kobieta zgodnie z jego prośbą zlecała przelewy na podane konto bankowe. Łącznie przelała niemal 60 tysięcy złotych. Jeden z ostatnich przelewów, na kwotę 17 tysięcy został zablokowany przez bank, co spowodowało, że kobieta nabrała podejrzeń. Jednak mimo tego wysłała kolejny, już na nieco mniejszą kwotę, który został zrealizowany.
60-latka postanowiła sprawdzić ukochanego w sieci internetowej. Wtedy znalazła kolejny profil osoby o danych jej przyjaciela, tyle że zdjęcie profilowe przedstawiało wizerunek słynnego włoskiego aktora. Zażądała od swojego ukochanego wyjaśnień, wówczas kontakt się urwał. 
Kobieta domyśliła się, że padła ofiarą oszustwa. Postanowiła więc zgłosić sprawę Policji. 

Przestępcy matrymonialni zazwyczaj wybierają na swoje ofiary osoby wrażliwe i empatyczne, które marzą o miłości. Oszust stosuje – mniej lub bardziej świadomie – techniki manipulacji, przywiązuje wybranego człowieka do siebie i sprawia, że jest on w stanie oddać mu swoje oszczędności lub wziąć dla niego pożyczkę.
Oszuści matrymonialni prowadzą swoją działalność także za pośrednictwem popularnych komunikatorów internetowych. Rozmowa czy wymiana wiadomości to przecież elementarna zasada budowania romantycznej relacji. Fałszywi kochankowie z łatwością znajdują swoje ofiary, przeglądając ich profile w mediach społecznościowych.
Następnie podejmują próbę kontaktu, posługując się fałszywymi danymi osobowymi i awatarem. Oszust matrymonialny najczęściej podaje się za zagranicznego żołnierza, lekarza na misji lub inżyniera. Zdarzają się też tacy, którzy przedstawiają się jako znani aktorzy czy piosenkarze – jednak ich dużo łatwiej zdemaskować, więc mało kto z takiej metody korzysta.
Znajomość może pozostać w przestrzeni wirtualnej lub przenieść się do świata rzeczywistego – wszystko zależy od tego, jaką strategię przyjmie nieuczciwa osoba. Jedno jest pewne – w końcu padnie z jej strony pytanie o pożyczkę lub prośba o przesłanie pieniędzy. Kiedy już osiągnie swój cel, znika bez śladu. 

Apelujemy o czujność i ostrożność w kontaktach z obcymi, zarówno w sieci, jak i w realnym życiu. Dbajmy o bezpieczeństwo swoich danych oraz bezpieczeństwo swoich oszczędności!

Powrót na górę strony