Wiadomości

5-latek uciekł z przedszkola (mapa)

Data publikacji 11.05.2011

Wodzisławscy policjanci wyjaśniają okoliczności zaginięcia 5-latka, który wczoraj sam oddalił się z przedszkola. Gdy matka przyszła odebrać dziecko, okazało się, że jej syn zniknął z placówki w niewyjaśnionych okolicznościach. Trwające blisko godzinę poszukiwania doprowadziły policjantów do sklepu, w którym pracownicy ochrony ujęli chłopca na kradzieży. Prowadzone w tej sprawie postępowanie ma wyjaśnić m.in czy nie doszło do narażenia 5-latka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.

Wodzisławscy policjanci wyjaśniają okoliczności zaginięcia 5-latka, który wczoraj sam oddalił się z przedszkola. Gdy matka przyszła odebrać dziecko, okazało się, że jej syn zniknął z placówki w niewyjaśnionych okolicznościach. Trwające blisko godzinę poszukiwania doprowadziły policjantów do sklepu, w którym pracownicy ochrony ujęli chłopca na kradzieży. Prowadzone w tej sprawie postępowanie ma wyjaśnić m.in czy nie doszło do narażenia 5-latka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.

Wczoraj około godziny 16.00 policjanci zostali powiadomieni przez matkę o zaginięciu jej 5-letniego syna. Gdy kobieta przyszła odebrać swoje dziecko do przedszkola, okazało się że malec zniknął z placówki w niewyjaśnionych okolicznościach. Prawdopodobnie sam oddalił się z ogródka, w którym bawił się z innymi dziećmi pod opieką wychowawczyni. Stróże prawa niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia ruszyli w teren. Jedni przeszukiwali budynek przedszkola a drudzy penetrowali pobliski teren. W akcję poszukiwawczą zaangażowano także specjalnie wyszkolonego psa służbowego. W trakcie penetracji funkcjonariusze udali się do sklepu mieszczącego się na tej samej ulicy co przedszkole. Tam zauważyli jak chłopak odpowiadający ryspoisowi rozmawia z pracownikiem ochrony. Okazało się, że malec został ujęty na kradzieży zabawek i innych przedmiotów wartych ponad 50 zł. Chłopca odebrano od ochroniarzy i doprowadzono do miejsca zamieszkania oddając pod opiekę rodziców. Teraz śledczy wyjaśniają czy przedszkolanki nie naraziły 5-latka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia poprzez zaniedbania w opiece.

 

 

 


Wyświetl większą mapę

Powrót na górę strony