Kolejne oszustwo na "wnuczka"
Nie tak dawno jak w piątek informowaliśmy Państwa o oszuście, który metodą na wnuczka nabrał 60-letnią kobietę i jej męża wyłudzając od nich blisko 21.000 złotych. Wczoraj w podobny sposób oszukano 75-letnią mieszkankę Wodzisławia, która przekazała naciągaczowi 15.000 złotych.
Nie tak dawno jak w piątek informowaliśmy Państwa o oszuście, który metodą na wnuczka nabrał 60-letnią kobietę i jej męża wyłudzając od nich blisko 21.000 złotych. Wczoraj w podobny sposób oszukano 75-letnią mieszkankę Wodzisławia, która przekazała naciągaczowi 15.000 złotych.
Wczoraj około 12.00, do 75-letniej mieszkanki ulicy 1000-lecia w Wodzisławiu zadzwonił telefon. Mężczyzna podając się za notariusza przekazał kobiecie, że jej wnuk miał wypadek samochodowy w Katowicach i jest sprawcą. Powiedział także, że wnuczek dogadał się z kierowcą, że jeśli da mu 18.000 złotych to sprawa zostanie załatwiona polubowanie. Starsza pani zaaferowana całą sytuacją i problemami wnuka, nie wyczuwając podstępu, bez wahania przekazała 10.000 złotych psedo notariuszowi. Chwilę później do kobiety zadzwonił mężczyzna tym razem podając się za wnuka. Prosił o jeszcze więcej pieniędzy, twierdząc że jest w banku i nie może wybrać gotówki bo ma zablokowane konto. Wodzisławianka wyciągnęła resztę swoich oszczędności i dała kolejne 5.000 tysięcy w ręce oszusta. W ten sposób została oszukana na kwotę 15.000 złotych.
Policja apeluje do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności. Bądźmy czujni i nie dajmy się zwieść fałszywą dobrocią i pilną potrzebą. Proszę w żadnym wypadku nie dawać nikomu pieniedzy bez sprawdzenia czy ta osoba, która do nas dzwoni jest naszym krewnym.