Wiadomości

Kradzione nie tuczy

Data publikacji 14.11.2011

Wodzisławscy policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj w Marklowicach. Nietrzeźwy kierujący samochodem Kia zjechał na lewe pobocze, uderzył w ogrodzenie oraz betonowe schody jednej z posesji. Okazało się również, że samochód którym jechał pochodził z rozboju.

 

Wodzisławscy policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj w Marklowicach. Nietrzeźwy kierujący samochodem Kia zjechał na lewe pobocze, uderzył w ogrodzenie oraz betonowe schody jednej z posesji. Okazało się również, że samochód którym jechał pochodził z rozboju.

Do wypadku doszło ok. godz. 19:10 w Marklowicach. Funkcjonariusze wodzisławskiej drogówki ustalili, iż kierujący samochodem marki KIA Shuma jadąc ul. Wyzwolenia w kierunku Świerklan nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, w wyniku czego na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewe pobocze i tam uderzył w ogrodzenie oraz betonowe schody jednej z posesji. Zarówno 40 letni kierujący jak i jego 54 letni pasażer byli nietrzeźwi. Kierowca wydmuchał ponad 2,5 promila i na dodatek kierował mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Obydwaj mężczyźni z ciężkimi obrażeniami trafili do szpitala. Okazało się również, iż samochód którym się poruszali pochodzi z rozboju. Mężczyźni ukradli go bezpośrednio przed wypadkiem innemu mieszkańcowi Wodzisławia Śl, którego wcześniej pobili i doprowadzili do stanu bezbronności. Po zakończeniu rekonwalescencji o losie mężczyzn zadecyduje prokurator i sąd. Za dokonanie rozboju grozi im kara 12 lat więzienia. Kierujący odpowie również za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości oraz za nie stosowanie się do zakazu sądu.

Powrót na górę strony