Wiadomości

Wjechał do stawu

Data publikacji 16.04.2012

Do nietypowej kolizji doszło wczoraj w Bukowie. Policjanci zostali powiadomieni o tym, że w prywatnym stawie widać dach samochodu. Na miejscu ustalono, że kierujący samochodem marki łada stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewą stronę drogi uszkadzając metalowe okólniki i siatkę metalową a następnie wjechał do stawu.

Do nietypowej kolizji doszło wczoraj w Bukowie. Policjanci zostali powiadomieni o tym, że w prywatnym stawie widać dach samochodu. Na miejscu ustalono, że kierujący samochodem marki łada stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewą stronę drogi uszkadzając metalowe okólniki i siatkę metalową a następnie wjechał do stawu.

Około godziny 16.00 policjanci udali się na ulicę Główną w Bukowie, gdzie według zgłoszenia w prywatnym stawie hodowlanym widać dach samochodu. Ze wstępnych ustaleń drogówki wynika, że kierujący samochodem marki łada wyjeżdżając z ośrodka wędkarskiego w kierunku ulicy Głównej nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, w wyniku czego stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i zjechał na lewą stronę drogi. Po drodze uszkodził 6 okólników metalowych i 7 pól siatki metalowej a swoją podróż zakończył w hodowlanym stawie. Na szczęście nikomu nic się nie stało a 28-letni kierujący został ukarany mandatem karnym

 

Powrót na górę strony