Zatrzymany podpalacz
Wodzisławscy policjanci zatrzymali 29-latka podejrzanego o podpalanie kontenerów na śmieci. Podpalacz przez kilka dni stawiał na równe nogi strażaków, którzy w ciągu jednego dnia wzywani byli po kilka razy do gaszenia pożarów powodowanych przez wodzisławianina.
Wodzisławscy policjanci zatrzymali 29-latka podejrzanego o podpalanie kontenerów na śmieci. Podpalacz przez kilka dni stawiał na równe nogi strażaków, którzy w ciągu jednego dnia wzywani byli po kilka razy do gaszenia pożarów powodowanych przez wodzisławianina.
Czarna seria podpaleń rozpoczęła się w niedzielę 12 sierpnia, kiedy to zgłoszono, że na ulicy XXX-lecia ktoś podpalił śmietniki znajdujące się obok sklepu. W ciągu kolejnych dni strażacy odbierali po kilka razy dziennie zgłoszenia o palących się kontenerach w rejonie ulic 26 Marca, Piastowskiej, Aptecznej, Wojska Polskiego i Jana. W wyniku podpaleń często dochodziło do uszkodzeń elewacji budynków. Gdy po kilku takich zgłoszeniach wiadomo było, że podpaleń dokonuje jedna i ta sama osoba policjanci wytypowali sprawcę i rozpoczęli działania zmierzające do jego ustalenia i zatrzymania. W niedzielę po kolejnym zgłoszeniu o palącym się kontenerze, w rejonie ulicy 26 Marca zatrzymali 29-latka podejrzanego o serię podpaleń. Na tą chwilę mężczyźnie udowodniono 12 czynów przestępczych. W każdym z przypadków wartość uszkodzonego mienia oszacowano na kwotę około 2000 złotych. Na tym jednak nie koniec, gdyż do komendy wciąż napływają zawiadomienia od kolejnych pokrzywdzonych. Wodzisławianin był już karany za inne przestępstwa. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator. Grozi mu do 5 lat więzienia.