Jaki ojciec taki syn
W ręce policjantów z radlińskiego komisariatu wpadło dwóch włamywaczy. Do zatrzymania przyczynili się mieszkańcy, którzy ujęli sprawców na gorącym uczynku włamania do kiosku. Całe zdarzenie widział także policjant będący po służbie, który powiadomił swoich kolegów o zatrzymaniu 42-latka i jego 20-letniego syna. Wczoraj prokurator zastosował wobec ojca i syna dozór policji. Grozi im do 10 lat więzienia.
W ręce policjantów z radlińskiego komisariatu wpadło dwóch włamywaczy. Do zatrzymania przyczynili się mieszkańcy, którzy ujęli sprawców na gorącym uczynku włamania do kiosku. Całe zdarzenie widział także policjant będący po służbie, który powiadomił swoich kolegów o zatrzymaniu 42-latka i jego 20-letniego syna. Wczoraj prokurator zastosował wobec ojca i syna dozór policji. Grozi im do 10 lat więzienia.
W sobotę tuż przed 18.00 dyżurny komisariatu w Radlinie został powiadomiony o zatrzymaniu dwóch włamywaczy. Funkcjonariusze udali się na ulicę Korfantego, gdzie zastali grupkę mieszkańców, którzy ujęli na gorącym uczynku sprawców włamania do kiosku. Całe zdarzenie widział także przechodzący tamtędy a będący po służbie policjant. Funkcjonariusz zatrzymał 42-latka, który był w środku kiosku i jego 20-letniego syna stojącego na czatach, a następnie przekazał w ręce kolegom z pracy. Dzięki stanowczej reakcji obywateli i policjanta udaremniono włamywaczom podjęcie dalszych przestępczych kroków. Ojciec i syn trafili wczoraj przed oblicze prokuratora, który zdecydował o zastosowaniu wobec mężczyzn policyjnego dozoru. Zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.