Ku przestrodze dla motocyklistów
Już od jakiegoś czasu na drogach powiatu wodzisławskiego można zauważyć motocyklistów, którzy wyjęli z garażów swoje jednoślady i wyjechali na drogi. Policja mając na uwadze chociażby ostatni pościg za kierowcą yamahy apeluje do właścicieli motocyklów o rozważną jazdę a ku przestrodze pokazujemy ile zostało z motoru po ubiegłorocznym wypadku, w którym zginął młody człowiek.
Już od jakiegoś czasu na drogach powiatu wodzisławskiego można zauważyć motocyklistów, którzy wyjęli z garażów swoje jednoślady i wyjechali na drogi. Policja mając na uwadze chociażby ostatni pościg za kierowcą yamahy apeluje do właścicieli motocyklów o rozważną jazdę a ku przestrodze pokazuje ile zostało z motoru po ubiegłorocznym wypadku, w którym zginął młody człowiek.
Wczoraj pisaliśmy o pościgu za kierowcą yamahy, który uciekał przed nieoznakowanym radiowozem z nadmierną prędkością. Okazało się, że 26-latek nie dość że brawurowo jechał to był pod wpływem alkoholu. Taka ucieczka mogła skończyć się dla niego traficznie. Nie zawsze jednak kierowcy jednośladów mają tyle szczęścia. Ubiegłoroczony sezon motocyklowy policjanci rozpoczęli od obsługi śmiertelnego wypadku. 22-letni kierowca hondy stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie posesji. Mimo podjętej reanimacji poniósł śmierć. Aby nie dopuścić do podobnych wypadków policja zwraca się z apelem do motycklistów i ku przestrodze prezentuje kilka zdjęć.