Zareagował -zatrzymano sprawcę kradzieży paliwa
Dzięki informacji od obywatela wodzisławscy policjanci zatrzymali 20-latka, który kradł paliwo z samochodu ciężarowego. Mężczyzna uciekał przed mundurowymi samochodem popełniając przy tym szereg wykroczeń drogowych. Za kradzież z włamaniem do baku paliwowego grozi mu teraz do 10 lat więzienia.
Dzięki informacji od obywatela wodzisławscy policjanci zatrzymali 20-latka, który kradł paliwo z samochodu ciężarowego. Mężczyzna uciekał przed mundurowymi samochodem popełniając przy tym szereg wykroczeń drogowych. Za kradzież z włamaniem do baku paliwowego grozi mu teraz do 10 lat więzienia.
Dziś nad ranem dyżurny wodzisławskiej komendy odebrał zgłoszenie od obywatela, który widział jak dwóch mężczyzn prawdopodobnie kradnie paliwo z baku samochodu ciężarowego. Dyżurny skierował na ulicę Marklowicką patrol, gdzie w rejonie stacji paliw miał stać samochód marki renault, którym przyjechali złodzieje. Dojeżdżając na miejsce, mundurowi zauważyli opisywany pojazd, który na ich widok zaczął uciekać. Policjanci użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych w celu zatrzymania pojazdu,którym poruszało się dwóch mężczyzn. Kierowca nie reagował na sygnały do zatrzymania uciekając w kierunku ulicy Armii Krajowej popełniając po drodze szereg wykroczeń drogowych. Po pokonaniu kilku ulic do pościgu włączył się jeszcze jeden policyjny patrol. Po wjechaniu na parking przy ulicy 26 Marca z pojazdu wybiegło dwóch mężczyzn, którzy się rozdzielili uciekając pieszo. Policjanci szybko zatrzymali jednego z nich. Z zatrzymanym 20-latkiem udano się w rejon stacji paliw, gdzie oczekiwał zgłaszający. Obywatel rozpoznał go jako jednego z tych, których zauważył jak wychodzą spod ciężarowej scanii z bańkami i pompką paliwa. Okazało się, że właściciel tira spał w samochodzie, gdy sprawcy kradli jego paliwo. 20-letni wodzisławianin przyznał się do włamania i kradzieży paliwa z baku, za co grozi mu do 10 lat więzienia. Ustalenie drugiego ze sprawców jest tylko kwestią czasu. Na słowa uznania zasługuje obywatel, który nie pozostał obojętny wobec popełnianego przestępstwa i poinformował o swoich podejrzeniach policję.