Wpadł, bo chwalił się pobiciem
Policjanci zatrzymali 19-latka, który bez podania powodu zaatakował na ulicy 30-letniego mężczyznę. Uderzając go z pięści w twarz spowodował poważne uszkodzenia siatkówki oka oraz rozcięcie łuku brwiowego. W ręce policjantów wpadł po tym, jak chwalił się na osiedlu, że kogoś pobił. Teraz grozi mu nawet pięcioletni pobyt w więzieniu.
Policjanci zatrzymali 19-latka, który bez podania powodu zaatakował na ulicy 30-letniego mężczyznę. Uderzając go z pięści w twarz spowodował poważne uszkodzenia siatkówki oka oraz rozcięcie łuku brwiowego. W ręce policjantów wpadł po tym, jak chwalił się na osiedlu, że kogoś pobił. Teraz grozi mu nawet pięcioletni pobyt w więzieniu.
W nocy z soboty na niedzielę policjanci zostali powiadomieni o pobicu 30-latka na osiedlu w Mszanie. Z relacji poszkodowanego wynikało, że kiedy wracał z żoną i znajomymi od przyjaciół został zaatakowany przez nieznanego sprawcę. Idąc ulicą zauważyli grupę kilkunastu osób, z której jeden z mężczyzn podszedł do 30-latka spyatał co? po czym zadał mu cios w twarz. Cała grupa zaczęła uciekać a mężczyzna zalany krwią przerwócił się na chodnik. Po udzieleniu mu pomocy na pogotowiu okazało się że ma poważne uszkodzenie siatkówki oka i rozcięty łuk brwiowy. Następnego dnia znajomi poszkodowanego usłyszeli, żektoś chwali się na osiedlu że kogoś pobił w Mszanie. Policjantom szybko udało się ustalić i zatrzymać sprawcę pobicia. Mundurowi przywitali go przed jego domem. Agresywnemu 19-latkowi grozi teraz do pięciu pozbawienia wolności.