Bez chwili wahania ruszył na pomoc. Nie reagujesz - akceptujesz!
Na przystanku autobusowym młody chłopak zaatakował starszego mężczyznę. Tę sytuację widział ze swojego balkonu mieszkaniec osiedla. 39-latek bez wahania ruszył seniorowi na pomoc. Obezwładnił agresora i wezwał Policję. Nie reagujesz - akceptujesz!
W niedzielę tuż przed godziną 16, dyżurny wodzisławskiej Policji otrzymał zgłoszenie o obywatelskim ujęciu sprawcy pobicia starszego mężczyzny. Do zdarzenia miało dojść w rejonie przystanku autobusowego przy ulicy Świętego Wawrzyńca w Wodzisławiu Śląskim.
Policjanci na miejscu ustalili, iż na ławce przystanku autobusowego siedziało dwóch mężczyzn, starszy i młody. W pewnym momencie ten młody zaatakował starszego. Uderzył go w głowę, w konsekwencji czego mężczyzna spadł na ziemię. Następnie kopał go i wyrwał mu plecak, żądając telefonu komórkowego. Tę sytuację widział z balkonu swojego mieszkania zgłaszający. 39-latek bez chwili wahania postanowił tam pobiec i pomóc seniorowi. Kiedy był już na miejscu, agresor wymierzył cios w jego kierunku, jednak został sprawnie obezwładniony. Wtedy mężczyzna powiadomił Policję. Mundurowi zatrzymali 26-latka, wezwali też na miejsce karetkę pogotowia. Pokrzywdzony 66-latek nie wymagał jednak hospitalizacji. W tej sprawie Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim wszczęła śledztwo. 26-latek, kiedy wytrzeźwiał, usłyszał prokuratorski zarzut usiłowania rozboju. Przyznał się do jego popełnienia. Podejrzany został oddany pod dozór policji, ma również zakaz zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonym. Za przestępstwo, którego się dopuścił, kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 2 do 12 lat. Teraz o jego losie zdecyduje sąd.